środa, 7 listopada 2012

Hej, Hej :D

Obiecywałam, że opowiem o filmie więc już mówię. Hmm. Gdyby nie to, że byłam ze świetną ekipą (chociaż  brakowało mi Paulinki..) to chyba nie było by fajnie. Ogl. efekty do dupy, że tak powiem .. Strasznie było widać, że niektóre rzeczy są montowane. Ale za to się uśmiałam  ♥ Siedziałam koło Justynki i Kini, więc na brak wrażeń nie mogłam narzekać. Caaaaały film się śmiałam . ;DD  Po powrocie z kina mieliśmy jeszcze jedną lekcję -,- Ale nie było źle bo wf. Grałyśmy w kosza. Byłaaam taka zła, że normalnie masakra. Oczywiście blondii jak zwykle rzucała się po tym boiskuu. i faulowała mnie caały czas a pan uwzględnił tylko jeden faul. Myślałam że na tym boisku po prostu eksploduję. Obeszło się jednak bez żadnych bójek i większych awantur.;)) Zaraz po szkole poszłam do Kini robić plakat. ;]] Przez jakieś 3 godz. zrobiłyśmy sam napis xd potem zrezygnowałyśmy z dalszej pracy. Potem weszłyśmy na kompa i ogladałyśmy "Moja Kingusia" I jak to zawsze u Kini tak śmiałyśmy, że aż brzuch mnie bolał. To by było chyba na tyle .;))
Papa ♥ Zapraszam do komentowania i obserwowania :**


Hhahahaha . nasz "zniekształcony" pop-corn .. ;DD

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

dziękuję za każdy miły komentarz. Staram się na nie odpowiadać.;))