niedziela, 30 grudnia 2012

Heei ♥

no tak wiec cześć !;d
znowu dawno nie pisałam, ale brakuje czasu. Od 27 grudnia chodzimy po kolędzie ze scholi. Jeest bosko. W drugi dzień poszliśmy na pizze. Kurde tak sie uśmiałam, że masakra. Przy stoliku było nas 7.. Justyna, Oliwia, Kinga, Dźwięgowa, Iza, ja no i Gabrysia. Ekipa, prawie ideanla. Prawie.. gdyby nie dźwięgowa byłoby idealnie !. ale przynajmniej miałyśmy się z czego śmiać z Oliwią.;d
duuużo, nowych tekstów xd
masakra. te wieczory z dałnami :*
Dziś niedziela, nie chodzimy, i mam troszeczkę czasu na bloga. Zaraz jadę do kościoła, jak wrócę zamierzam zrobić coś z tym blogiem. Cały czas zmieniam wygląd i cały czas coś mi nie pasuje. Nie mogę po prostu stworzyć czegoś co naprawdę będzie mi się podobało. Postaram się to zmienić. ;)) nie wiem co by tu wam jeszcze napisać..  Sylwester. Hmm. Miała przyjechać do mnie Paulina, na gg napisała mi, że spoko, ale później  napisała na blogu, że nie. już sama nie wiem, jak to będzie. Chyba znowu spędzę sylwestra sama !! Kurde. Może zdąże jeszcze coś wymyśleć, ale nie pokładam w tym zbyt wielkich nadziei..
______________________________________________________
a tu kilka moich zdjęć ;))
  ze wczoraaj ;d! ^
z kolędy. Z Oliwką ;*







a tu takie przed koledą ..;d

środa, 26 grudnia 2012

i po wigilii ..

Heei ♥ Tu znowu ja. Nie wiem czy tylko mi, ale strasznie szybko zleciała ta wigilia.. Jest już drugi dzień świąt. strasznie szybko ten czas leci.. Wigilia była ok. Nie mogę powiedzieć, że była świetna boska itp. bo przyjechał wujek(brat mamy). Może wielu z Was powie, że to nic takiego, że przyjechał wujek, że nawet byście się cieszyli. Ale to nie jest NORMALNY wujek. On jest zwykłym pijakiem. Miał żonę, dziecko, no i się rozwiódł. Jeszcze jak był z ciocią to jakoś czasami był trzeźwy, w miare normalny. 2 lata temu się z nią rozstał i od tamtego czasu ja go trzeźwego nie widziałam. Zawsze musi jakąś awanture zrobić i wgl. Wszystko co ma to przepije, a babcia mu jeszcze długi płaci, mówiąc, że nie ma na lekarstwa. MASAKRA jest z tą moją rodziną ! -,-
No ale nie przynudzajmy o tych patologiach (o wujku i o babci)
Po wigili oczywiście pojechaliśmy tak jakby na "druga wigilię" do babci (mamy mojego taty). Uwielbiam tą rodzinę.. <3 śpiewaliśmy kolędy. Były trzy gitary, djembe, tamburyno i boskie głosy wujków i mojego taty.. W Boże Narodzenie przyjechała do mnie Paulina z Kubą ( osoby które uważam, za narnolmajniesze w rodzinie ze strony mamy, lubie ich, a Pulinę wręcz kocham ♥ ).;pp chodziliśmy po kolędzie. Uzbieraliśmy 207 zł. w jeden krótki wieczór. Dziś też zamieżamy pójść, tylko w ich stronie. Zapewne będzie super.;))
To juch chyba tyle na dzisiaj . PAPA :** Do poteem !!




 zdjęcia z wigilii ;))
  i moja idiotyczna mina .. ♥

poniedziałek, 24 grudnia 2012

Wesołych Świąt ! // choinka.

Eloszka ! :*
wczoraj, tzn. niedzielę ubieraliśmy choinkę !! aż takiej frajdy z tego nie  mam bo u mnie wszystko musi być na swoim miejscu i wgl. , ale porobiłam kilka zdjęć.
Ubieranie u mnie choinki można powiedzić na kilka etapów :

Etap I. to oczywiście przyniesienie choinki i rozłożenie jej galązek, tak, żeby każda była w dobrą stronę i przyczepienie szyszek na końce;)
 Etap II. to zakładanie cukierków. Szczerze, z ubierania choinki, tego najbardziej nie lubię. Jest tak dużo cukierków i tak mało  miejsca, żeby je zawiesić..;D
















Etap III. OZDOBYY ! no i to lubię najbardziej. najpierw wybraliśmy miejsce gdzie będzie stać choinka. Potem założyliśmy bambki i inne ozdoby, a potem pierniczki przez nas wykonane.

 tu moja mama ubierająca choinkę.;D
Kladiaa <==

 oczywiście moje pierniczki przywiesiłam na samym środku.;p















Etap IV.  i już ostatni to łańcuchy i światełka *.*  Jak uż pewnie zauważyliście, w naszej choince dominują dwa kolory. Złoty i czerwony, tak też co roku mieliśmy światełka żółto czerwone, i ostatnio się zepsuły. W tym roku stwierdziliśmy, że będą kolorowe i niestety, te światełka są jakieś dziwne i ta nasza choinka, jest ciemna;/   Mama rano dokupiła samych czerwonych i już lepiej wygląda ;))
(sorki za jakość zdjęć, ale były robione telefonem)






Na koniec chiałabym wam zyczyć zdrowych, wesołych Swiąt, spędzonych w gronie rodzinnym. Meega boskiego sylwestra, spełnienia najskrytszych marzeń, no i oczywiście szczęścia na nowy rok !:**
 PAPA :**

sobota, 22 grudnia 2012

po lodowisku // chora // kolejna kłótnia z mamą // pierniczki;p


Czeeść ! znowu mam zaległości. Mam nadzieję, że je odrobię;p a więc po ostatnim wpisie nie byłam w zbyt dobrym nastroju, ale wystarczył jeden dzień na lodowisku z przyjaciółkami i było wszystko okk;) wystarczy mi jeden dzień z nimi.. z Justyną, Olą, Izą, a i nie można też zapominać o Paulinie xd abym już miała zaciesz na twarzy . Na lodowisku już się niepewnie czułam..  Wróciłam do  domu i okazało się, że jestem chora..najpierw lekka temperatura.
na następny dzień było już gorzej, okropny kaszel, 38,5 stopnia gorączki, dreszcze i wgl. Mimo tego i tak mój humor nie był zepsuty. dopiero potem się pogorszył..

Tak samo jak wystarczył dzień z NIMI:**, żebym już była wesoła, tak samo wystarczył wieczór z mamą, żebym była wkurzona na cały świat.. Znowu się pokłóciłyśmy, tylko tym razem powiedziałam jej co myślę. Kolejny raz krzyczała za to jakie mam oceny z matmy. Tylko najciekawsze jest to, że ona wiedziała o tych ocenach. Dostałam pałe z kartkówki, uczyłam się na poprawe i na sprawdzian, widziała to, widziała jak kuje te wszystkie wsory, jak rozwiązuje te zadania. I potrafiła mnie opieprzyć, że po prostu jestem leniwa. No to jej nawrzucałam. Powiedziałam jej, że tak naprawde za mało poświęca mi czasu. A jak wyraziłam swoją  opinie to mi powiedziała, że nie mam wogóle szacunku do niej. Tak się zezłościłam, że wykrzyczałam jej że nie chce tu żyć... Taka jest prawda, nie chce żyć w domu, w którym niektórzy członkowie rodziny sa lepsi, a niektórzy gorsi. Dlaczego zawsze Kaśka z Klaudią są tymi najlepszymi? Dlaczego rzekomo tylko one są utalentowane? Czasami mam wrażenie, że ja z Iwoną wgl jej nie obchodzimy.
noo, ale nie bede wam przynudzała, o kłótni z moją matką.
                                                                                                                                                                                               

W Piątek odbyła się wigilia szkolna, po której zaraz pojechałam do Paauliny. Fajnie było. Oglądałysmy z okna jak policja łapie auta xd Byłoby fajniej gdybym nie była chora, miałam 39 stopni goraczki i wtedy niezbyt jest fajniee ;//  Mimo gorączki starałam się być w miarę normalna .;) Spiewałyśmy koledy na ising. xdd ona wstawiła nagrania na swojego bloga xdd ( za co ją zabije) ;D

Caaaały czas, w dalszym ciągu jestem chora i nie nadaję się do życia. Dziś to mnie nawet mięśnie brzucha bolą od tego kaszlu.:((
Dziś rano robiliśmy pierniki na choinkę.. popatrzcie :

 to i tak nie wszystkie;)











tak wyglądały choinkii ====>





  robiłam z imionamii;* ===>
  mniej wiecej tak wyglądały bałwanki;))
  zrobiłam jeszcze pierniczek z imieniem dla Iwo ;))










I jaaak wam się podoba ?;) piszcie;)
To tyle na dziś PAPA:*
Ps. zapraszam do komentowania i obserwowania;)

wtorek, 18 grudnia 2012

Heej. Nie wyrabiam już, kurwa.. Najchętniej bym to wszystko zostawiła w cholerę i uciekła..  Niestety tak się nie daa. ;| głupio tak żyć bez osoby, która Cię kocha nad życie itp. (nie chcę się tu znowu rozczulac..). Jutro lodowisko, wreszcie może odsapnę :< Dziś moja klasa i pzreciwne miały jechać na lodowisko, ale mieli stłuczkę i nici z wyjazu. Miałam troszeczkę farta, że się zapisałam na środę. Jadę razem z Justynką i być może Olcią .. Na pewno pogadamyy i będzie lepieej ;)) Zawsze jak ide do szkoły to mam zaciesz na ryyju.;d
Kocham te wszystkie mordki z mojej klasy i nie tylko. Jakoś przy nich wszystko jest inaczeej. Ciesze się, że mam takich ludzii wkoło siebie :))  Wgrałam sobie na telefon trochę nowej muzyki, żeby jutro w autobusie mieć co słuchać..


Nie widziałam się dziś z Paulinką.. :( trudno. Ale nie wiem czy jutro będę się z nią widziałaa.. Oł noł.. :<  Za to w piatek jade do nieej po szkolee <33  wstałam dziś po 4 rano .;// musiałam do okulisty jechać.. .
Teraz siedze, nudam i rozmyślam nad sensem życia, słuchając piosenki Fenomena - "powiedz", którą przesłał mi kolegA. bAARDZO FAJNA ;))  przesłuchajcie sobie.;)
Sorki, że ten dzisiejszy post taki nieskładny, nie klei się i wgl, ale jakoś nie mam teraz do tego głowy. Spadam się kąpać i spać, przed jutrem. Pewnie dodaj jakieś zdjęcia z lodowiska :** PAAA...

poniedziałek, 17 grudnia 2012

coraz bliżej święta..;33

Cześć kochanii !. Chyba wamnie pisałam ale we wtorek moja klasa, a tak włąściwie cały rocznik jedzie na lodowisko. Ja oczywiście przez moją własną głpotę nie jadę -.-  Pewnie mnie wyśmiejecie, ale nie zdążyłam się zapisac. Ale dziś moja cdowna Justynka zaproponowała mi żebym jecha z nią i trzecimi klasami w środe. Nie chciałam się na początku zgodzić, bo jakoś nie przepadam za lodowiskiem. Powiedziałam o tym mamie i powiedziała mi żebym jechała. Stwierdziłam, że czemu nie. Może akurat w tę środę polubie lodowiskoo. Wydaje mi się, że nie lubię lodowiska, dlatego, że nie specjalnie umiem jeździć i byłam tylko raz w życiu na lodowisku. Miejmy nadzieję, że się rozkręcę w środę. Z  racji tego, że moja klasa jedzie nie mam nauki. Musze jednak jutro wstać o 4 bo znowu do lekarza jade, i nie bedzie mnie na pierwszych lekcjach. Potem pewnie pójdziemy na hale bo są zawody w kosza dziewczyn i wiernie będę kibicować.. <33 Właśnie z powodu zawodów Justyna nie jedzie we wtorek. Zbliżają się świętaa, strasznie się cieszę ! Uwielbiam święta, nie tylko ze względu na prezenty pod  choinką. Kocham swięta również za tą atmosferę, ten klimat. w Piątek jest wigilia szkolna. Uwielbiam wigilę szkolną. Zaraz po niej jadę do Pauliny. Następnie idę do księdza ubierac mu choinkę ;3 Piąteczek zapowiada się cudownie, mimo tego końca świata, w który osobiście nie wierzę..;D A do piatku juz bliziutko. Justro szybko zleci, zawody, lekarz, etc. środa lodowisko, więc tez szybciutko pójdzie. Czwartek jaaakoś wytrzymam. w moim pokoju generalne porządki na święta zrobione, więc luziik. Caaały tydzien bedzie świetny. Dziś może jeszcze do mnie Paulina przyjedzie. Także dzisiejszy dzień też fajny. ;]
a tu takie świąteczne zdjatko . <3




Wiecie co? Tak sobie wczoraj i dzisiaj myślałam, że chyba zacznę być odważna. Przestanę  się na kazdym kroku wstydzić, stresować. Zapisze się na jakieś zajęcia. Np. na kółko teatralne. Na ostatnim przedstwieniu widziałam, ze  występują osoby, które według mnie sa gorsze ode mnie. Ja się nie zapisuję, bo się po prostu wstydzę.  Podobnie jest ze śpiewem. Dużo osób mnie namawia, żebym chodziła, ale ja się WSTYDZĘ ! A naprawdę chcialabym śpiewać i uwielbiam to.. Boję się, że wyjdę na kompletna idiotkę. Tak sobie myślałam, żeby kiedyś się nagrać i wam tutaj wstawić nagranie, a wy mnie ocenicie. Jak mnie ktoś nie zna to mu bedzie łatwiej mnie ocenić. To będzie czysta ocena, bez wzgledu jakie nas łączą relacje (bo nas wgl. nie będą łączyły) i o taką ocenę mi chodzii. To jak pomożeciee ? Jak cos to piszcie w kom..  To chyba tyle na dziś. Mam nadzieje, że się podobało ! zapraszam częściej !! PAPA :**

niedziela, 16 grudnia 2012

;)))

kurdee.;D znalazłam wreszcie te zdjęcia ze złootych godóww. <33 a właściwie po złotych godach.
Izka ♥ kocham. ==>

<===Olcia ♥  kocham .
   No i Filip z Marcinem w tle.;D  .;D === >














______________________________________________________
Wiem, wiem wieem .!  dłuuugo nie pisałam. No ale w pietek i sobotę wgl. na kompie nie siedziałaam.;D w piątek po szkole przyjechała do mnie Paulina. Iii. poszłyśmy na saanki <3 mam kilka zdjęć, ale nie robiłam dużo bo światło złe i wgl. ja, Paulina i Klaudia (moja siostra) okładałyśmy się śnieżkami jak za przeproszeniem idiotki .;D  No ale i tak było świetnie ..;D Woziłasmy się nawet na sankach. Wyglądałyśm nieźle.. Tam na dole jest zdjęcie xd  caaaaałe w śniegu.

 tutaj jeszcze wygladałyśmy jak ludzie. ;DD>
 <no także tegoo.;D lepiej tego nie komentować. mniej więcej tak wyglądałyśmy .;))











a tu Palinke jeszcze bez śniegu. ;DD>
 Po skończonej zabawie na śniegu udałyśmy się do mojego pokoj i zmieniłyśmy troszkę image .;DD w sensie zmiana ustawienia różnych pierdół na półce.. dokleiłam kilka plakatów. Udekorowałam pokój lampkami. slicznie wygląda. Niestety nie mam zdjęcia, bo nie wychodziły. :(( Ae może kiedyś filmik dodam, bo na filmiku wygląda bosko ..;)) No i ogólnie posprzątałyśmy mój pokój.. a ty kilka zdjęć .;DD
a tu takie myy .;DD>

< Paulinka ze swym pięknym językieem ;DD
kotenieniek ♥
taka taam ja z "piękną fryzurą" ;DD>

<Klał .;D siostrzyczka xd z herbatką .







______________________________________________________________________
a tu wam wrzucam takie moje zdjęcie, żeby nie byłoo. ;DD



Dziś niedziela. Wreszcie się wyspałaam. Niestety, czeka mnie sporo nauki.. Musze matmę poprawić.. no ale oj tam oj taam.;D  jakoś to wytrzymaam.;D Jest dopiero ranek i tak sobie pomyślałam, że później nie będę miała czasu i znowu nie zdąże nic opublikowaać. To tyle na dzisiaj kotyy. :* Zapraszam do Obserwowania i komentowania ..
papapa :**










wtorek, 11 grudnia 2012

czesć kociaki :*

miał byś wpis o nowej bluzie, więc jest ..;) tak więc w sobotę kupiłam bluzę za jedyne 63 zł.;) mi się podoba. 











U góry ma kaptur ze stójką.. kaptur jest z takiego "misia" kochanaa i ciepła :D

====>

  Na wierzchu ma małpkę, która trzyma banany z cekinów i na szyi ma kokardkę z wiszącą gwiazdką ;3















całość wygląda mniej więcej taak =====>                                                                                                                   mi się podobaa;)) a wam? Jest ciepła mi milusia. Jest typem szerokich bluz, którę lubię. Piszcie jak wam się podoba;))



_______________________________________________________
Teraz może troszeczkę o dzisiejszm dniuu. hmm. nie było tragedii, ale też szału niema, dupy nie urywa. Lekcje zleciały szybko i w porządku. Wczoraj wieczorem zmarł nasz wójt, a zarazem najbliższy wujek mojej przyjaciółki. Szkoda mi jej :( I na pewno będę na pogrzebie. Hmm. dzisiaj nie było jakichś straszych lekcji, z wyjątkiem matmy no ale jakoś poszło. Sprawdzian był;// Hhahaha dziś przed wf jexdziłam u chłopaków "na barana" ahha .;D boskoo było. Co by tu jeszcze napisać. Chyba to już tyle muszę znowu zakuwać na chemię i fizykę ;||  ale już za niedługo świąta i wolnee !! <jupiii> muszę już spadać papa bo tata krzyczy. Do jutraa :*:*
Aaa. miałam wstawić swoje zdjecia, ale zapomniałam pendriva. ;/

poniedziałek, 10 grudnia 2012

CZEŚĆ ;*    A więc znow długo nie pisałam ;)) Znowu nie było czasu. Nuka i nauka.. :( No ale przynajmniej mam lepsze oceny :D:D może wam opowiem w skórcie weekend ;)) No to tak : sobota.. zapowiadała się cudownie. Miałam się wyspać i miało być pięknie. MIAŁO. Okazało się, że o 9 rano jest msza za prababcią i musiałm wstać przed 8 :( ale za to po kościele pojechałyśmy do sklepu i kupiłam sb bluzę (jutro może zrobię o niej notkę, dam wam kilka zdjęć). I jakoś tak szybko zleciało.. Niedziela..w niedziele byliśmy w kościele na 16, bo mama była w pracy.. I po kościele przyjechała do mnie najukochańsza PAULINKA :*  obmyśliłyśmy, jak będziemy kolędować w tym roku.. i takie tam. Faaajnie było, ale szybko pojechali. No i już poniedziałek. Jest 10.12.2012 zostało tylko 11 dni do końca świata.. :D , a tak na serio wierzycie w to ? Bo ja chyba niee. Mój tata za to wie na 10 %, że będzie koniec świata. No ale jego sprawaa. Dziś w szkole było spoko luzik ..:D dowiedziałm się dziś, że szóstoklasista chce płacić 5 zł kuzynowi, za to, że da mu mój numer.. ahhahahahhaha ;dd no to mnie nieźle wycenił, nie ma coo. Co do dzisiejszego dnia to hmm. nie wiem co tu by wam jeszcze powiedzieć.. A.. ! już wiem. dzisiaj Kołek włożył mi za kurtkę śnieg. Myślałam, że nie wiem co zrobie "jakbym miała coś pod ręką to bym chyba zabiła dziada". oddałam mu śniegiem w twarz mówiąc "smacznego" . Byłam z siebie dumna. ;dd może dam wam kilka zdjęć jutro czy coś jak oczywiście będę miała czas.. Teraz to tylko nauka i wgl. 2 klasa jest najgorsza pod tym względem. Matma to mnie już dobija.. ;// No ale jeżeli chodzi o te zdjęcia to mi musi Oliwia zgać na pendriva. sądzę, że ładnie wyszły, miałam tam czapkę mikołajaa <3
Także tego jutro będą zdjęcia :*
i pokaże wam nową bluże. spadam się uczyć, papa rybeńki :***

wtorek, 4 grudnia 2012

pytanka ^^

cześć i czołeem ;))
jestem tu już mniej więcej od miesiąca, mam tylko 13 obserwatorów i chciałabym coś zrobić, żeby ich zyskać, wiem, że nie wystarczy wchodzić na pierwszy lepszy blog i spamować.. Nie ma tak łatwo;D Trzeba zachęcić ludzi do odwiedzania bloga, tylko, że ja nie mam kompletnie pojęcia jak to zrobić..;D Nie wiem czym mam zachęcić. Przecież nie piszę o niczym konkretnym, tylko o moim nudnym życiu, które chwilami jest piękne i urocze a czasami przykre i ponure .;))
Dlatego pomyślałam, że zrobię"post z pytaniami" żebyście mnie poznali, kto wie może to zapoczkątkuje moją karierę blogerki xdd
A więc tak z pytaniami pomagała mi moja friend Paulina ( jej blog : http://paulisia-paulinamojblog.blogspot.com/   wpadajcie ;) )



      1.Ile masz lat ?
                 - Mam jedyne 14 lat ;)

2.Czy masz rodzeństwo? 
                 - Tak, mam 3 siostry;) Iwona, Kaską, Klaudia.

3.Jakiej muzyki słuchasz?
- Hmm. Ogólnie to reggae, hip hop i rap. Połączenia tych styli np. ruffneck, Orginal Rude Bwoy Style;)

4. Jak ma na imie twoja najlepsza przyjaciółka i czy wie, że prowadzisz bloga ?
- Wiem, że dla wielu moze to być dziwny, czy coś, ale ja nie mam JEDNEJ najlepszej przyjaciołki. Mam ich kila : Iza, Ola, Justyna, Paulina ;)) a co do drugiej części pytania, to coś im wspomniałam, ale nic konkretnego, Paulina wie.

5. Czy twoja rodzina wie, o tym, że prowadzisz bloga ?
-No to z tym sprawa ma się tak, że siotrom też coś wspominałam, ale nie widziały i nie czytały. Jedynie Klaudia wie coś więcej na ten temat. Jeżeli chodzi o rodziców to nic nie wiedzą;)

6. Co chcesz dostać pod choinkę ?
- Hmm. Szczerze jeszcze o tym nie myślałam,, zupełnie inaczej było w tamtym roku :D Teraz jeszcze nie wiem co chcę dostać.

7. jak lubisz spędzać wolny czas ?
_ Jeżeli w ogóle mam wolny czas to lubię sobie "troszkę" posiedzieć na kompie, TV poogladać i lubię sobie pośpiewać ;D

8. Na jakie strony najczęściej wchodzisz ?
- Chyba facebook jest najliczniej odwiedzaną przezemnie stroną. Pozatym oczywiście blogger.com, ask.fm, besty.pl, youtube ..;D

9. Jak się uczysz ?
- Tak więc sadzę, że uczę się w miarę średnio, nie jest źle.

10. Ulubiony przedmiot szkolny ?
- Hmm. Kiedys lubiałam bardzo historię, ale teraz jakoś przestała mnie fascynować. Za to ogromnie polubiłam biologię i ma nwet, nawet oceny z biologii ;]]

11. Ulubiona kuzynka/kuzyn ?
- No jest taka jedna Paulinaa . ;3

12. Jakie masz zainteresowania?
- No z moimi zainteresowaniami jest kłopot, chciałabym coś robić tylko nic do mnie nie pasuje, nie mam żadnego talentu.. :((

13. Jaki sport lubisz najbardziej ?
- Może nie jestem niewiadomo jak dobra, ale bardzo lubię koszykówkę i babingtona (nie wiem jak się pisze xd)

14.Film czy książka ?
- Lubię oglądać filmy, nawet bardzo, ale uwielbiam też czytać książki, wiele osób jest zniechęconych i uprzedzonych do książek, nie dziwię się bo gdy jedyne książki jakie ktoś czyta to lektury, no to trudno polubić czytanie, lektury są jednym słowem nudne. Ja nie czytam tylko lektur. Czytam wiele książek, które jak się czyta, odczuwa się emocje razem z bohaterem, często płacze przy czytaniu kasiążek ..;))

15. masz chłopaka ?
- No niestety nie mam, chyba jestem za brzydka xd ;D

16. Spodnie czy spódnica ?
Zależy kiedy, na ogół ubieram się "luzacko" zwykłe jeansy koszulka bluza czy coś, ale lubię czasami ładnie się ubrać, fajnie się wtedy czuję;)

17. Lubisz zwierzeta ?
- No nie powiem, niekóre są bardzo słodkie, ale tak ogólnie t nie lubię zwierząt, po 1. boję się ich, po 2 obrzydzają mniee. ;//

18. Jaka pora roku?
Ogólnie to każda pora roku ma coś w sobie :D  w zimie są święta, zabawy na śniegu i można się więcej przytulać.., jeśień gdy nie pada jest piękna, piekne liście, kolory, wiosna wszystko budzi się do życia .. a latem są wakacje, możemy szaleć, jest ciepło itp. Nie mam ulubionej pory roku ;DD

19. Wieś vs miasto ?
- Duużo bym oddała, żeby mieszkać w mieście. W mieście jest wszędzie blisko, do znajomych, kina, pizzeri. Mieszkam na wsi, co prawda nie jest to typowa "wiocha" bo mamy markety, jakieś takie bary, ale to nie to samo;))

20. Trampki vs szpilki ?
Hmm. I to i to. Trampki wszechstronne i wygodne. Natomiast szpilki dodają gracji i wgl. I jeszcze zalezy jaka okazja. ;DD



to chyba tyle na dziś ..Jeżeli macie jakieś zastrzeżenia albo rady to walcie .;D Mogę robić taki cos częściej, ale zadawajcie pytania, mam nadzieję, że choć w małym stopniu się spodobało  PAPA ŻUCZKI :**



a to takie moje zdjęcie, wybaczcie, że musicie na to patrzeć, ale innego nie maam ;ddd




sobota, 1 grudnia 2012

trzeba być pozytywnie nastawionym do świata ;);D

ajajjaja. pozytywniee.^^ :**

ojojojoj..

czesc..;) wiem, dłuuugo nie pisałam, ale teraz postaram się wziąć za tego bloga, cały czas wypada coś innego, to nauką, jakiś wystep itp. może zacznę od czwartku..
No to otóż czwartek zapowiadał się wyjebiście, nawet przez sporą część dnia tak było;) napierw spoko luz w szkole i potem dyskoteekaa <3 wytańczyąłm się jak zwykle, zresztą to ja na wszystkich dyskotekach pierwsza zaczynam tańczyć i wgl., prawie wszystkie piosenki przetańczyłam, może kilka opuściłam, bo byłam bardzo zmęczona, ale nawet przytulanki tańczyłam. Jedną z Łukaszem a drugą z Kamilem.;d fajniee było;) do domu odwiózł mnie wujek Andrzej (brat taty), bo tata z mamą byli u mamy kolezanki z pracy. Wróciłam, wykąpałam się zjadłam cokolwiek i poszłam spać, nie mogłam zasnąć, w uszach nieźle mi szumiało. No i mniej więcej do tego momentu dzień był udany.. Iwona wróciła i mi mówi, że rodzice mieli wypadek, ja kurde zaspana nie wiem dokładnie o co chodzi i pytam się jak to? A ona mówi, że wjechali do rowu, mają urwane koło, musieli ich holować itp. Zapytałam czy im nic nie jest, i powiedziała, ze chyba nie to uspokoiłam się i poszłam spać, dopiero w następony dzień się dowiedziałam co dokładnie się stało, okazało się że na drodze, a dokłaniej na zakręcie był wylany jakiś olej, czy coś, tata wpadł w poślizg, ABS-y mu się w aucie włączyły i nie mógł hamować , ani nic. Wpadli bokiem w taki głęboki rów, że przykrył i moją mamę i mojego tatę. Koło im się urwało i wgl. Naprawa chyba coś ok. 2000 zł będzie kosztowała. Pytałam się czy im się nic nie stało, mamę boli cały kark, ramię i plecy, bo jak poduszka powietrzna wybuchła to ją przytrzasnęło. Uderzenie było tak silne, że aż siedzenia z tyły się złożyły, tatowi wypadł do tyłu telefon i nawet okulary, które miał na sobie. Starsznie późno wrócili do domu, ale naajpierw mama wróciła,później tata. Jak się potem dowiedziałam, mamę odwieźli wujkowie, którzy natychmiast gdy się dowiedzieli o wypadku, pojechali do rodziców. Kurde czasami płakać mi się chcę, jak widzę jakie poświęcenie bracia taty sobie na wzajem ofiarują. Ciocia opowiedziała, że gdy wujek Adnrzej zadzwonił do Tomka, to Tomek zbladł od razu, zaczął się ubierać i wybiegł z domu mówiąc tylko, że Piotrek miał wypadek. Chciałabym, żebyśmy ja z siostrami były tak zżyte i tak sobie pomagaly jak oni. Zadko kiedy widzi się takich braci, którzy oddaliby życie z drugiego.. Oddaliby wszystko. Według mnie to piękne! Kiedy jeden ma kłopoty, reszta nie patrząc na nic pomaga.
Może już koniec tego przykrego tematu, bo to wszystko mnie już dobija. Mama jak zwykle pesymistycznie nastawiona do całego świata, tata jakoś specjalnie się nie przejmuje, on się cieszy, że im się nic nie  stało i dziękuje za to Bogu. Powiedzcie mi prosze jak ja mam być miła, pomocna , dobzre się uczyć i wgl, jak mama cały czas tylko krzyczy i do wszystkiego podchodzi jak największy pesymista. Są czasami takie dni kiedy wszystko jest super. Kiedy się smieje, ma dobry humor i wgl. kocham te dni, kiedy ona się uśmiecha.. I kocham ją, dlatego staram się ją zrozumieć, ale nie potrafię, widocznie jestem jeszcze za młoda, ja rozumiem, ze miała trudne dzieciństwo, ze ma rodzine jaką ma, ale ma też wsparcie taty, który jest ogromnym optymistą, wiecznie  uśmiechniętym człowiekiem. Nie ogaraniam wgl. sensu życia, ale zawsze staram się  być uśmiechnięta, wesoła itp.;))) No bo w życiu nie da się inaczej, tzreba być optymistąą. ;)))

Chyba zauważyliście, że zmieniłam image mam nadzieję, że się podobaaa ;)) i mam nadzieję, że wreszcie porządnie wezmę sie za tego bloooga no ! . Chyba po tym występie na złotych godach nic nie pisałam, otóż poszło dobrze, później całą ekipą jakieś 2 godziny chodziliśmy po "wsi" xd i wpychaliśmy chipsy itp. było supeer ! wreszcie jakieś oderwanie od monotoni mojego życia ;DD byłam dziś na schili, ale były jajaa. Kinga, aż leżała na podłodze.;DD, więc możecie sobie wyobrażaj jak było. to vhyba dzis na tyle bo i tak dużo już pisałam w tym poście.Mam nadzieję, że jutro zostanie mi troszkę czasu i wam napiszę, jakiś miły pościk .. Paaa miśkii:*:*